Skromne, wynajmowane mieszkanko. Kawalerka mimo że mała jest wszechstronna, nie zalegają w niej niepotrzebne graty. W domu unosi się zapach bzu i agrestu. Jest tu aneks kuchenny z pokojem. Kuchnia nie jest zbyt często odwiedzana, bo lokatorka albo je na mieście, albo (co jej się niestety często zdarza) nie je w ogóle. W lodówce zalegają resztki nieświeżej sałatki sprzed tygodnia. Pokój w którym mieszka kobieta jest umeblowany starymi, wysłużonymi meblami. Jest to skromne, jasne pomieszczenie. Ściany są wyłożone odchodzącą w niektórych miejscach tapetą.Okna wychodzą na ruchliwą ulicę, ale przysłaniają je firanki oraz zasłony przez co ma się poczucie względnej prywatności. W pokoju znajduje się rozkładana kanapa, a przed nią mały ciemny stoliczek do kawy. Zwykle zalegają na nim książki, laptop, stygnąca herbata oraz mała okrągła, wypełniona po brzegi popielniczka. Mimo, że popielniczka jest pełna, na stoliku nie da się znaleźć choćby śladu popiołu, Amelia jest uczulona na tym punkcie. W pokoju jest również komoda z szufladami oraz toaletka na której w porządku poukładane są kosmetyki oraz perfumy. Za ramę lustra w toaletce jest wetknięte zdjęcie. Żaden z odwiedzających ją gości nie wie, kto na nim widnieje. Amelia ucina wszelkie pytania dotyczące fotografii. Łazienka natomiast różni się znacząco od reszty domu. Harmonijny porządek jest tu mocno zachwiany. Wiele kosmetyków do pielęgnacji ciała nie mieści się już w szafkach więc są poutykane gdzie się da, jednak w tym szaleństwie jest metoda. Kobieta potrafi dokładnie wskazać co gdzie się znajduje. W szafce pod zlewem znajduje się dodatkowa, nowa szczoteczka do zębów, czekająca na niespodziewanego gościa.